Centrum Edukacji Klockowej

Ryjek

Lekcja 1
Temat: Po co ludzie projektują autorskie konstrukcje?
Dobre pytanie. Odpowiedzi jest tyle, ilu budowniczych, ale ja powiem Wam tę najbardziej oficjalną - uniwersalną.

Ludzie potrzebują ciągle czegoś nowego. Chcą przy tym wykazać się własną inicjatywą.
Powodem może być także chęć posiadania w mniejszej skali swojego wymarzonego przedmiotu, np. modelu samolotu.

Co to jest MAK? Moja Autorska Konstrukcja. Inna wersja - M O C (z ang. My Own Creation). Tak więc MAK jest pracą konkretnego człowieka, chociaż nie zawsze w pełni autorską. Dopuszcza się bowiem możliwość pomocy w tworzeniu, a także kopiowanie wzorców, jeśli oczywiście ich pierwotny autor nie ma nic przeciwko takiemu działaniu.

Skąd czerpać inspirację do budowy autorskiej kreacji?
Może z filmu, który ostatnio obejrzeliście, albo książki którą właśnie przeczytaliście? Albo z natury.

Odpowiedzcie też sobie na pytanie, co Was interesuje? Jakie macie hobby, zainteresowania? Warto na początku poeksperymentować, bo nikt nie rodzi się omnibusem, każdy ma swoje słabe i mocne strony. Jeden dobrze odnajduje się w tematyce małych samochodów, a drugi - wielkich zamczysk. Uwierzcie mi, specjalizacja się opłaci. Ale trzeba wiedzieć, jak ukierunkować się, aby maksymalnie rozwinąć drzemiący w nas talent. Inna rzecz, że nie każdy go ma.

Ale Lego to zabawa. Niech nie zrażają Was niepowodzenia.

Ryjek

Lekcja 2.
Temat: Tradycyjne techniki budowania.

Aby powstała z klocków konstrukcja, należy je odpowiednio ułożyć. Według jakich zasad to robić? Są różne style łączenia klocków, nazywamy je technikami budowania. Omówię teraz technikę tradycyjną.

Oto klocki łączone beż żadnych udziwnień, study znajdują się na wierzchu.

Tilesowanie - zastosowanie śliskich płytek, kafelek (t.zw. tilesy) w celu efektu "wygładzenia" konstrukcji, przykrycia studów. Tilesy montuje się bezpośrednio na studach.

Ryjek

Lekcja 3
Temat: SNOTowanie.

SNOT - z j. ang. Studs Not On Top, czyli studami nie do góry. Po prostu, inaczej - bokiem, albo do dołu. Chodzi oczywiście o ułożenie klocków.

Jak się SNOTuje? Po prostu, zamiast ustawiać klocki studami (te wypustki) do góry, należy ustawić je inaczej, gdyż dzięki temu mamy możliwość uzyskania lepszych efektów wizualnych i technicznych. No i study nie są widoczne gołym okiem, co dla niektórych jest zaletą (podoba im się to). Oczywiście, można wystające study pokryć płytkami (tilesy), ale nie każdy je ma, poza tym, czasami wygląda to nienaturalnie.

Ryjek

Lekcja 4
Temat: Kompozycja.

Każdy klocek musi mieć swe miejsce w MAKu. Inaczej z Waszej pracy zrobi się przysłowiowa "stajnia Augiasza". Zapanuje chaos, a to jest w MOCach zabójcze.

Przypomnijcie sobie jakiegoś dobrego MAKa.

Pomogę Wam:

A teraz spróbujcie pozmieniać ustawienie poszczególnych elementów.
Przykładowo, wszystkie budynki ulokujcie, jeden nad drugim, w miejscu meczetu. A tereny po nich, pozostawcie puste.

I jak to wygląda? Chyba istnieje za duży, nienaturalny kontrast pomiędzy dwoma częściami planszy. Tutaj za dużo budowli, a po drugiej stronie - za pusto.

Czyli kompozycja jest rzeczą bardzo ważną. Bez niej nawet dobrze zrobione poszczególne części MAKa są do niczego. Bo liczy się miejsce elementu w pracy.

Ładna Tatra?

To teraz umieście ją w dioramce Ciamka, o której przed chwilą wspominałem.

Będzie trochę nienaturalnie wyglądała. I przez to nawet sam pojazd straci, bo zobaczyć ją na placu budowy jest w porządku, ale w średniowiecznej arabskiej uliczce?

Ryjek

Lekcja 5
Temat: Kolorystyka oraz dobór klocków.

Nie możecie konstruować MOCów kolorowych jak cygańskie tabory. Zepsujecie przez takowy zabieg nawet taką konstrukcję:

A więc kolory odpowiednie to połowa sukcesu. Tylko co zrobić, jak budulca pod ręką nie ma? Przestać? Poddać się?

A macie samozaparcie?

Jak macie, to proszę jednak kończyć budowę. Powolutku. Zostawiać miejsca z brakującymi w danym kolorze klockami. Albo wstawiać tam takie same, ale o nieodpowiednim kolorze.

Tylko czasowo. Potem dokupicie brakujące klocki, i wstawicie je tam. Pomysł dobry, i sprawdzony, bo elyta MT (Model Team) tak robi.
Więc proszę o stosowanie tejże metody budowania (nazwijmy ją "na raty"), także w mniejszych modelach.

Teraz słów kilka o klocków doborze.
Skoro klocki są dla ludzi, to chyba nie powinno być dla Was problemem zdobycie ich? O tym były już lekcje. Przeczytajcie je jeszcze raz!

Nie kupujcie "na zapas", żeby tylko mieć. Stosujcie metodę "na raty", a problem zakupu sam się rozwiąże!

A dobierać klocki należy tak, żeby nie różniły się w MAKu między sobą nowoczesnością. Inaczej wygląd Waszej pracy będzie mało realistyczny.
Miecze pokryte jakimś "jarmarkowym" kolorem, wraz z pamiętającymi lata 80. i czasy "Peweksów" tarczami w MOCu Castle będą krytyków Waszej pracy, delikatnie mówiąc, denerwować.

A prace należy robić nie tylko dla siebie, ale też dla publiki, bo inaczej lepiej ich nikomu nie pokazujcie.